Fatalna pogoda nie pozostawiała złudzeń. Deszcz zwycięży z Wrześniowym Targowiskiem - takie myśli błąkały nam się po głowie już od piątku. Od kilkudziesięciu godzin nie przestawało padać, dlatego wielkie zdziwienie wywołała u nas decyzja jednego z wystawcy, który nie zważając na niepogodę, klika minut po ósmej rozbił swój namiot na Skwerze Doktora Schefflera. On jedyny był dobrej myśli. Nam optymizmu zabrakło. Na szczęście chmury zostały przegonione i ponad 50 wystawców poszło w jego ślady. Zaznaczmy, że do końca sierpnia chęć udziału w wydarzeniu zadeklarowało blisko 110 osób! Tczewianie też nie zawiedli i odwiedzili sobotnie targowisko. Spacerujący po skwerze spotykali po drodze tygryski z GPEC Tczew. Wspomniana spółka udostępniła też fotobudkę - chętnych do sesji zdjęciowej nie brakowało.
Serdecznie dziękujemy wystawcom, klientom, a także podziękowania kierujemy w stronę GPEC Tczew, Zakładu Usług Komunalnych, Straży Miejskiej, Komendy Powiatowej Policji, Zakładu Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o., Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie i kancelarii notarialnej Beaty Janickiej.