Jeśli weźmiemy pod uwagę pogodę, to przypominał raczej bożonarodzeniowy kiermasz. Jednakże nasze nastawienie było bardzo wiosenne. Tą radość podzielili też tczewianie, którzy tłumnie przybyli na Starówkę, by pooglądać, kupić, posilić się tym i owym, porozmawiać... tuż przed Wielkanocą.
Dzięki nowym chatom wystawienniczym i namiotowi bankietowemu zyskaliśmy więcej przestrzeni wystawienniczej, stąd też liczba wystawców była większa aniżeli w przypadku Jarmarku Bożonarodzeniowego. Wprowadzenie do regulaminu zapisu, że handlować mogą zarówno przedsiębiorcy, osoby prywatne, jak i organizacje pozarządowe również okazało się korzystne.
O zbliżających się świętach i nowej porze roku przypominała przechadzająca się tu i ówdzie maskotka - zając, a także animatorzy z firmy Kot Zagalski prowadzący rodzinne konkursy i warsztaty plastyczne.
Brama jarmarku również wywarła spore wrażenie na naszych gościach.
Dziękujemy za pomoc w organizacji wydarzenia: Zakładowi Usług Komunalnych, Straży Miejskiej, Komendzie Powiatowej Policji i Zieleni Miejskiej.